
„Łobuz i Wariatka: Zatraceni w Przestrzeni” to podróż po zakamarkach duszy, która nie boi się chaosu, nie boi się utraty i nie boi się pragnienia. To opowieść o dwóch duszach, które przenikają się w tej nieuchwytnej, niewypowiedzianej przestrzeni między światem rzeczywistym a tym, który stworzony jest z marzeń, emocji i nieodgadnionych pragnień. Łobuz i Wariatka to nie tylko bohaterowie tej książki – to w istocie każda z nas, która śledzi własne ścieżki przez zawiłości codzienności, balansując na granicy szaleństwa i wolności. To dwie postacie, które zbliżają się do siebie, nie szukając ucieczki w banalnych rozwiązaniach, ale przenosząc się w świat, gdzie to, co niemożliwe, staje się najprawdziwsze.
W tym tomiku nie ma linii prostych, nie ma jednoznacznych odpowiedzi. Wszystko jest zawieszone pomiędzy tym, co przemija, a tym, co istnieje tylko w formie echa. Każdy wiersz jest jak klucz do nieodkrytej przestrzeni, w której miłość, tęsknota, pasja, utrata i zatracenie tworzą niepowtarzalny kolaż emocji. Warto jednak pamiętać, że te słowa nie mają na celu jedynie ukazania tego, co można zobaczyć. To zaproszenie do wniknięcia w to, czego nie widać – w to, co nie da się objąć wzrokiem, ale co wyczuwa się sercem.
Zatraceni w przestrzeni, Łobuz i Wariatka uczą nas, że prawdziwa wolność nie polega na ucieczce od siebie, ale na całkowitym zanurzeniu się w tym, co najgłębsze i najbardziej intymne. To podróż, która nigdy się nie kończy, bo wciąż tkwi w nas, w każdym oddechu, w każdej myśli, w każdej chwili, w której pozwalamy sobie na bycie prawdziwymi.